środa, 12 października 2016

Minimalistyczne podróżowanie

Dobre jedzenie i podróże. Tak, wiem, że istnieją obszary, w których nigdy nie będę minimalistką.



 
 Florencja, Włochy
  
 Wenecja, Włochy
 
Florencja, Włochy


A Wy, macie takie dziedziny? :)


4 komentarze:

  1. Ale piękna ta Florencja!
    Rzeczywiście, u mnie wygląda to podobnie. Dorzuciłabym jeszcze książki :)
    Wiesz, myślę, że minimalizm to sztuka treściwego życia, a nie życia z ograniczeniami.. Robienie tego, co wnosi wartość do naszej codzienności :) Dlatego taki brak ograniczeń w niektórych dziedzinach jest jak najbardziej rozwijający :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, książki jak najbardziej zaliczam również do tego grona. Pięknie opisałaś minimalizm. To sztuka życia - pełnego i uważnego. Dziękuję za komentarz, Karolina

      Usuń
  2. Też lubię podróżować, ale jakoś zawsze mam za mało czasu i za mało pieniędzy:P Chociaż w zeszłym roku miałam całkiem fajne tanie wakacje:)

    Jedzenie to akurat jest na każdą kieszeń, więc nie ma problemu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ja tez czerpie na chroniczny brak czasu i środków na podróże. Ale bardzo staram się to zmieniać :)

      Usuń